Jesteśmy również na Facebooku, X i Instagramie:
Koszt orgazmu przed ekranem
Aż 90% treści pornograficznych w Internecie zawiera przemoc werbalną, fizyczną i seksualną wobec kobiet, a znaczna część pokazywanej przemocy jest karalna na mocy obowiązującego prawa we Francji - wynika z raportu rządowej Wysokiej Rady ds. Równości Kobiet i Mężczyzn.
Autorzy raportu na temat nielegalnych praktyk w branży pornograficznej, wzywa do zmian w prawie w celu ścigania twórców pornografii i usuwania treści w celu ochrony osób, które zostały sfilmowane.
Po ponad 18 miesiącach przesłuchań i przeglądu milionów filmów na największych międzynarodowych stronach pornograficznych, w raporcie stwierdzono, że w milionach filmów "kobiety, karykaturowane najgorszymi seksistowskimi i rasistowskimi stereotypami, są poniżane, uprzedmiotowiane, odczłowieczane, atakowane, torturowane, poddawane traktowaniu, które jest sprzeczne zarówno z ludzką godnością, jak i francuskim prawem".
W pornografii "Kobiety są prawdziwe, akty seksualne i przemoc są prawdziwe, cierpienie jest często doskonale widoczne i jednocześnie erotyzowane".
Znaczna część treści stanowiła tortury. W raporcie zwrócono uwagę, że wszelkiego rodzaju tak zwane umowy są nieważne z prawnego punktu widzenia, ponieważ osoba nie może zgodzić się na tortury, wykorzystywanie seksualne i handel ludźmi. W raporcie stwierdzono, że filmowane akty przemocy są nielegalne i powinny być karane.
Źródło tekstu i grafiki: Link do raportu